Porażką w ostatnim meczu ze Stilonem Gorzów zakończyliśmy pierwszy sezon w 2 lidze kobiet.
Zajęliśmy 6 miejsce w lidze z 23 punktami. Złożyło się na to 7 zwycięstw, 2 remisy i 9 porażek.
Drużyna strzeliła 33 bramki, którymi podzieliło się 12 dziewcząt, a straciła 39 bramek. Na boisku pojawiło się w sumie 21 zawodniczek. Sędziowie pokazali nam 4 żółte kartki (Troszyńska, Zygmunt, Łożyńska i Piwańska), czerwonej kartki nie było.
Podsumowując sezon mogę powiedzieć, że był on dla drużyny bardzo udany. Notecinki to była najmłodsza drużyna w lidze, najmniej doświadczona, drużyna która gra w piłkę dopiero dwa sezony. Na tle starszych i bardziej doświadczonych drużyn, nasze dziewczyny były przysłowiowym "kopciuszkiem", ale wypadły całkiem nieźle.
Po wygraniu 3 ligi, 2 liga to była dla nas wielka niewiadoma. I klub i zawodniczki uczyły się tej ligi "w boju". Raz było lepiej, raz było gorzej, raz była wielka radość, raz były łzy rozpaczy. Ale nigdy żółto-niebieskie serduszka nie poddawały się.
Pod względem sportowym osiągnęliśmy niewątpliwy sukces. Pod względem organizacyjnym również. Na trybunach zawsze gromadziło się kilkaset osób (!). Rekord padł podczas meczu z Olimpem Gościno, gdzie nasze zwycięstwo 3:0 oklaskiwało ponad 550 osób!!! "W świat" poszła wieść jacy kibice są w Inowrocławiu, jak dopingują, jak z nami razem grają. Im składamy szczególne, wielkie podziękowanie i chylimy przed nimi głowy - DZIĘKUJEMY MĄTWIACY, DZIĘKUJEMY WAM BARDZO.
Dobra gra drużyny skutkowała powołaniami naszych zawodniczek do kadry okręgu U16. Podstawowymi zawodniczkami kadry były: Kinga Troszyńska, Julita Kalita i Oliwia Zygmunt. Powoływane były również Weronika Ziemba i Jagoda Garbowska. Na początku lipca nasze kadrowiczki jadą na finał ogólnopolski do Nowego Sącza.
Teraz dziewczęta mają krótki okres roztrenowania. Każda z nich określi się w najbliższych dniach jakie ma plany. Na dzień dzisiejszy na pewno odejdzie Weronika Borowicz, nasza kapitan, która planuje podjąć studia w Gdańsku. Do KKP Bydgoszcz wybiera się Gosia Piwańska, a przygodę z piłką nożną kończą Ela Szmatuła i Ania Lewandowska. Dziękuję im za te dwa sezony gry w naszych barwach i życzę wszystkiego dobrego. Dziękuję Weronice Borowicz za 5 lat wspólnej pracy, od 2010 roku jest w naszym klubie razem z Eweliną Łożyńską. Grały z chłopakami w młodzikach i w trampkarzach, a potem tworzyły ze mną NOTECINKI. Teraz tą drogą podążają młode piłkarki - Michalina Chmielewska i Monika Wojciechowska, siostra Weroniki, naszej zawodniczki. Grają z powodzeniem w drużynie młodzików.
Do gry w drugiej rundzie sezonu, po kontuzji, po uporczywej walce z przeciwnościami losu, wróciła Natalia Dziubek i Kinga Gierszewska. Czekamy cały czas na powrót Pauliny Wierciszewskiej, która boryka się z kontuzją wiązadeł w kolanie. Paula jeszcze nie raz będziesz tak się cieszyła, walcz, czekamy wszyscy na ciebie!!!!
Deklaracje zawodniczek to jednak nie wszystko. Aby zgłosić drużynę do 2 ligi na przyszły sezon, musimy mieć na to pieniądze. 2 liga zostaje powiększona do 12 drużyn. Dojdą nam dwa dalekie wyjazdy. Koszt utrzymania drużyny w sezonie to ok. 24.000 - 25.000 złotych. W tym transport na mecze pochłania ok. 16.000 - 18.000 złotych.
Drużyna godnie reprezentuje nasze miasto w Polsce. Gramy na terenie który obejmuje 1/4 kraju - od Gorzowa po Szczecin, Gdynię, Wielkopolskę do Bydgoszczy. Mamy dużo do zaoferowania dla promocji miasta na zewnątrz, tylko ktoś musiałby to zauważyć. Nie płacimy sobie pensji, nie mamy kontraktów, mamy tylko nasze ukochane NOTECINKI, które zostawiają w każdym meczu swoje żółto-niebieskie serduszka na boisku.
W mieście, z inicjatywy naszego klubu oraz UKS "Szóstka" Inowrocław i dyrektora Gimnazjum nr 4, przy tym gimnazjum powstała klasa z piłką nożną dziewcząt i chłopców. Chcemy żeby utalentowane dziewczęta zostawały w Inowrocławiu, a nie wyjeżdżały do innych miast grać w piłkę. Tyle możemy zrobić. Prosimy wszystkich ludzi dobrej woli, włodarzy miasta - pomóżcie nam i dajcie szansę młodym zawodniczkom. One kochają to co robią, kochają grać w piłkę nożną. Tylko tyle i aż tyle.
Dziękuję wszystkim którzy nam pomagali, byli z nami jak wygrywaliśmy i jak przegrywaliśmy. Dziękuję rodzicom dziewczyn za wyrozumiałość i pomoc w postaci składek. Dziękuję firmie SOLINO za wsparcie, bez którego dawno by nas już nie było. Dziękuję pracownikom OSiR w Mątwach i na Wierzbińskiego za pomoc w organizacji meczy i treningów. Dziękuje Panu Józefowi Adamowi Siejowi, który ze swoim aparatem towarzyszy nam od samego początku, od 3 ligi.
Obyśmy wszyscy się spotkali ponownie na 2 ligowych meczach.
Grzegorz Kugler w imieniu zarządu MKP Noteć Inowrocław.
